Kto chociaż raz w życiu miał problem z cerą, niech podniesie rękę. Kto wstając rano, przeglądając się w lustrze widział pojawiającego się czerwonego skrzata - niech podniesie rękę. Kto... zna tołpę - niech podniesie rękę!
Dziś rodzina tołpy się powiększa, kolejne nowe produkty wkraczają na rynek sprzedażowy, a ja mam okazję się z nimi poznać.
- żel do mycia twarzy 3 enzymy
Totalny must have. Oczyszczenie skóry twarzy jest u mnie podstawą pielęgnacji, bez tego - nie zaczynam dalszych "rytuałów". Pojawiający się smog, kurz, pot - naraża naszą skórę, więc trzeba go zlikwidować. Żel prawidłowo oczyszcza i zwęża pory. Już po kilku dniach zauważyłam, że stopniowo redukuje pojawiające się zaskórniaki a w dodatku, pachnie obłędnie.
- enzymatyczny krem przeciw zaskórniakom
Gdy już pojawią się zaskórniaki, nieszczęsne - rusza z pomocą krem. Pojawiający się w nim torf tołpa, usieciowiony enzym papainy czy też kompleks siarczanu cynku i oligosacharydów powoduje ich redukcje. Dobrze rozprowadza się po twarzy oraz szybko wchłania. Zauważyłam, że stopniowo zmniejsza zaczerwienienia twarzy.
- peeling 3 enzymy
Aktualnie moja skóra twarzy jest w bardzo złej kondycji. Noszenie maseczek nie pomaga a dodatkowo pojawiające się zaczerwienienia oraz krostki nie poprawiają humoru. Dlatego wolałam tym razem nie ryzykować i nie stosować peelingów na ten moment.
- mikrozłuszczający tonik - esencja 3 enzymy
Bardzo lubię wszelkiego rodzaju toniki. Akurat tego konsystencja i zapach powodują że i z nim się polubiłam. Prawidłowo złuszcza i powoduje że skóra staje się matowa.
W krótkich zdaniach... polecam!
Rodzinka się ładnie powiększyła :D
OdpowiedzUsuńo tak, nawet bardzo :D
UsuńJa uwielbiam peeling 3 enzymy :) już zuzylam kilka opakowań. Chętnie bym wypróbowała ten cały zestaw :)
OdpowiedzUsuńja też, bardzo!
UsuńZnam tylko peeling i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
UsuńTa seria wygląda bardzo obiecująco :-)
OdpowiedzUsuńhihi :)
UsuńMuszę wypróbować ich kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
UsuńJa miałam tylko peeling, ale po tylu zachwytach liczyłam na coś więcej :D
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, zostaję u Cb na dłużej, bo podoba mi się tutaj :)
co więcej się spodziewałaś?:)
UsuńDziękuję! pozdrawiam
Uwielbiam peeling enzymatyczny, reszty nie miałam ;)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńOd czasu do czasu sięgam po żele do mycia twarzy Tołpy, ale na tę serię jeszcze nie trafiłam :-)
OdpowiedzUsuńkoniecznie przetestuj, bo warto :)
UsuńW przypadku problemów z cerą podnoszę rękę 🖐 w przypadku Tołpy -markę znam tylko z widzenia i słyszenia 😁
OdpowiedzUsuńTonik mnie zainteresował najbardziej-ze względu na to że matowi cerę a ten efekt bardzo lubię 😀
Pozdrawiam
musisz kochana spróbować:)
UsuńChętnie wypróbuję ten żel do mycia twarzy. ;)
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńOj, ja dawno nie miałam nic z tej marki :)
OdpowiedzUsuńmoże warto odświeżyć kosmetyczkę? :)
UsuńOd jakiegoś czasu chodzi za mną peeling enzymatyczny z tej marki:)
OdpowiedzUsuńwypróbuj:)!
UsuńZnam ten peeling enzymatyczny! Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że u Ciebie się sprawdził :-)
UsuńCiekawa seria:)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńWidzę, że dużo osób chwali peeling enzymatyczny, trzeba będzie mieć go na uwadze, gdy wykończę swój z Orientany :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak Ci się sprawdzi!
Usuń
OdpowiedzUsuńI loved knowing more about the product. I didn't know and found it incredible. I loved your blog that I'm already following. https://beperes.blogspot.com/
<3
UsuńMiałam okazję używać peelingu enzymatycznego z tej serii, ale niestety moja skóra nie wyglądała po nim dobrze. Bardzo mnie piekła i była mocno zaczerwieniona.
OdpowiedzUsuńsłyszałam właśnie o takich przypadkach!
UsuńU mnie świetnie działał ten peeling, lubiłam też jego opakowanie :) Nie wiedziałam, że jest też żel z tej serii, chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńżel jest świetny :P
Usuńo firmie tołpa slyszalam ale nigdy nie uzywalam
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńŚliczne i urocze mają opakowania te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTe ananaski są słodziaśne :)
o tak, szata graficzna jest cudna
UsuńCała seria prezentuje się bardzo przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńracja ;)
UsuńCo prawda nie próbowałam tej serii, ale kosmetyki z tołpy po prostu uwielbiam. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły i działają na mnie bardzo dobrze :) Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
mnie rownież :)
UsuńMoja ręka cały czas w górze. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńo! :))
UsuńZ tej serii znam i lubię peeling, kuszą mnie nowości! :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję peeling enzymatyczny :)
OdpowiedzUsuńLubię tołpę❤
OdpowiedzUsuńZaczęłam od peelingu... teraz używam całej serii i właśnie tak używać polecam! Jak już komuś przypasuje, to efekty stosowania są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą markę :) Mam peeling i z chęcią skuszę się na resztę tj rodzinki :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnych produktów tej marki, więc chętnie przetestuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tołpę znam z blogów i sklepowych półek. Ale jeszcze nic nie testowałam tej marki. Jaki oni mają skład? Stawiają bardziej na naturalnie rzeczy? :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie zainteresował mnie ten enzymatyczny krem przeciw zaskórniakom. Po Tołpę rzadko sięgam, ale ten krem chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńsuper, że się nie zawiodłaś. Na pewno będę mieć na uwadze te kosmetyki, wydają się dla mnie dobre :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten peeling, dużo osób go sobie chwali :P
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Peeling 3 enzymy czeka u mnie w kolejce na testowanie ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam nieraz tę serię, ale jeszcze jej nie stosowałam. Jestem ciekawa czy u mnie by się sprawdziła. Kosmetyki Tołpy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Słyszałam o tych kosmetykach, ale jeszcze nie miałam okazji ich przetestować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jusinx.blogspot.com.
Nie miałam nic z tej serii ale muszę się w końcu skusić na peeling enzymatyczny ;)
OdpowiedzUsuńPeeling 3 enzymy zawsze mam w swojej łazience. Nie próbowałam jednak innych kosmetyków z tej serii. Może powinnam się skusić!
OdpowiedzUsuń