Od lat kieruję się stwierdzeniem iż, "zęby to wizytówka człowieka". Muszę sama przyznać, że gdy poznaję drugą osobę - zawsze zwrócę uwagę na jej zęby. Tak już mam. Dlatego sama staram się z dnia na dzień dbać o ich wygląd. Już jako dziecko, nosiłam aparat otodontyczny aby je wyprostować - ponieważ jako mały berbeć ssałam kciuka i wypchałam je. No cóż, okres noszenia aparatów był najgorszy. Rówieśnicy śmiali się ze mnie, że jestem "aparaciarą". Wtedy było mi smutno, dziś jednak jestem z tego zadowolona, ponieważ moi rodzice zadbali o to abym miała proste uzębienie.
To, że należy dbać o zęby - chodzić systematycznie do dentysty to jedno, ale to jakich produktów do nich używamy to drugie. Jako asystentka stomatologiczna wiele uczyłam się o właściwościach past do zębów. Sporo w życiu ich przetestowałam, o jednych mam dobre opinie a o innych zaś złe.
W ostatnim czasie, postawiłam na naturalne wybielanie zębów. Z pomocą przyszła marka BLANX. Która w swojej ofercie posiada szeroką gammę produktów.
"BlanX to marka luksusowych preparatów do higieny jamy ustnej i wybielania zębów stworzona z myślą o najbardziej wymagających, dla których piękno uśmiechu stanowi pierwszoplanową wartość. BlanX kieruje swoje produkty do wszystkich, który pragną należycie dbać o estetykę swojego uśmiechu i cieszyć się białym i zdrowym uzębieniem. Marka BlanX przeznaczona jest dla ludzi o nienagannym poczuciu estetyki, szczególnie zainteresowanych utrzymaniem nieskazitelnie białego uśmiechu."
Produkty wybielające, pasty - można kupić dziś w co drugim sklepie. Jednak nie każde z nich mają tak dobrą korzyść na uzębienie, jak powyższa marka. Dlaczego?
"Blanx jest jedyną linią produktów opartą na bazie arktycznych porostów, która dzień po dniu przywraca naturalną biel zębów. W wynik przeprowadzonych badań, powstała nieabrazyjna pasta o działaniu wybielającym i przeciwbakteryjnym, która nadaje uśmiechowi naturalny blask i utrzymuje biel zębów. Dzięki szczególnej synergii arktycznych porostów, krzemionki nieabrazyjnej i enzymów chroni i remineralizuje składniki mineralne szkliwa, zapobiegając powstawaniu płytki nazębnej i żółknięciu zębów, zachowując ich naturalną równowagę. Przeciwdziała proliferacji bakterii, które mogą powodować powstawanie kamienia nazębnego, płytki nazębnej i próchnicy."
Otrzymałam trzy rodzaje past: Pure White, Glossy Pink, Deep Blue. Swoim opakowaniem przypominają bardziej krem do rąk niż standardowe pasty. Dlatego od pierwszego momentu mnie urzekły. Lubię produkty, które się wyróżniają w tłumie.
Pure White - wyróżnia się intensywnym zapachem, jest bardzo dobra w aplikowaniu. Mam uczucie gdy ją stosuję że, od razu zaczyna działać wgłąb zęba, przy czym doszczętnie go czyści.
Glossy Pink - (moja ulubiona) w jasnym świetle widać kryształki które się w niej mienią. Dzięki obecności mikrocząsteczek Pro-Shine działa głęboko na przebarwienia i nadaje zębom nową lśniącą i trwałą biel. Bardzo dobrze usuwa osad a po tak zwanym "przejechaniu językiem po zębach" czuć idealną gładkość.
Deep Blue - charakterystyczna nie tylko przez kolor niebieski ale również przez to, że znajduje się w niej obecność cynku PCA, która wzmacnia działania przeciwbakteryjne a także zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi. Z przyjemnością używam ją po obiedzie, aby również odświeżyć oddech.
Teraz, kieruje się na myśl zasadnicze pytanie:
Czy faktycznie wybiela?
Z pomocą przychodzi nam Blanxometer, dzięki któremu możemy sprawdzić biel swoich zębów.
Musicie wybaczyć mi jego wygiętość w wielu miejscach, ale sporo już przeszedł! Uważam że to świetne rozwiazanie, aby podstawić sobie zęby do niego w świetle dziennym i znaleźć odpowiedni kolor. Na zdjęciu nie do końca widać, jednak pod naturalne swiatło - można dostrzec różne kolory odpowiednie do zębów.
Moja opinia:
Jak sami wiecie, czytelnicy którzy są ze mną już długo. Zawsze wyrażam prawdziwą opinie, chociażby była najgorsza. Mimo tego iż wpis jest sponsorowany przez markę Blanx, chciałabym się podzielić rzetelną opinią z wami, bo jak wiem - często stosujecie, kupujecie to co polecę.
Najpierw chciałabym nawiązać do opinii, która znajduje się w internecie a mianowicie: "słabo się pieni/ prawie w ogóle". Jednak znawcy, którzy patrzą na składy, co oferuje dana pasta (z resztą nie tylko pasta) to powinni wiedzieć że, przysłowiowo "to co dobre - się nie pieni". Nawiążę tutaj do przykładów naturalnych szamponów, który naturalny szampon, tylko moi drodzy - prawdziwie naturalny się pieni? Płacę złotem, jak ktoś mi taki wskaże. Więc pasta, dzięki temu że się nie pieni, jej składnikom - oferuje dobry wpływ na uzębienie!
Teraz do sedna...
- efekt wybielania: przyznam szczerzę, staram się systematycznie używać. Moje zęby są na prawdę niepodatne na takie zabiegi. Walczyłam nie raz, nie dwa wieloma sposobami (hoho! na prawdę wieloma - moja dentystka jest w szoku "ile moje zęby przeżyły") i był marny efekt. Jednak tutaj, powolutku, zaczynam widzieć efekt. Może dlatego że codziennie je sprawdzam? I poświęcam sporą część czasu (szczególnie wieczorem) na dobre szczotkowanie. Także co do wybielania - zaczynam widzieć różnice, a gdy skończę kurację - na pewno wam się pochwalę! Będę się szczerzyć do selfie!
- wydajność: według mnie jest wydajna, nie wiem kto ile nakłada pasty na szczoteczkę ale mi wystarcza tyle - co ukazane na powyższych zdjęciach.
- czyszczenie: czyli tak jak u góry nawiązałam "przejechanie językiem - jak po szklance", właśnie za takie efekty lubię myć nią zęby!
- opakowanie: jak wiecie, zawsze zwracam uwagę! Więc opakowanie, kolorystyka, dobór napisów - trafione totalnie w mój gust.
- smak: nie wolno jej połykać, jednak ma przyjemny smak.
- nie podrażnia, zauważyłam że faktycznie eliminuje poszczególne przebarwienia, zapobiega pruchnicy przez co zauważyłam że nie mam ubytków.
- cena: ok 23 złote, według mnie warta jest więcej, przez to jakie daje efekty.
Suma summarum, polecam z czystym sercem. Efekty się pojawiają, wszystko jest tak jak być powinno - więc firmo Blanx na prawdę robicie dobrą robotę!
Ty zawsze jak coś polecisz to jest dobre!!:) więc dobrze wiedzieć o nich, bo zastanawiam sie nad zmiana pasty do zebow.
OdpowiedzUsuńWidząc takie cuda jest mi aż smutno, że mam alergię na pastę do zębów i używam tylko jednej:(
OdpowiedzUsuń- mój blog -
Nie słyszałam wcześniej o tej firmie, ale z chęcią bliżej się jej przyjrzę ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję, skoro jest taka dobra.
OdpowiedzUsuńA ja przy poznaniu niwej osoby zwracam uwagę na to co ona mówi, a nie na to jak wyglądają jej zęby. Nie jesteśmy końmi żeby nas oceniać po stanie uzębienia. ;) Sama past wybierających nie mogę używać, wiec nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńNie popadajmy w skrajność. Przecież to jest oczywiste, zaś po prostu mój wzrok zawsze przybywają zęby a nie np. Jak innych mogła włosy, kolor oczu itp.
UsuńPrzykuwaja*
UsuńMi by się bardzo przydało takie wybielanie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
nie miałam i raczej miec nie będę:)
OdpowiedzUsuńZamierzam po niedzieli zamówić, wiele dobrego o nich słyszałam;)
OdpowiedzUsuńja teraz żałuje że nie nosiłam apratu regularnie jak byłam mniejsza :( teraz chętnie bym założyła <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Z wielką chęcią sięgnę po tę pastę, bo sama mam niemałe problemy z kolorem zębów... :D
OdpowiedzUsuńUżywałam jednej z tych past ale nie widziałam po niej żadnej różnicy :P
OdpowiedzUsuńJa przed wybielaniem chcę właśnie wyprostować zęby, ale zawsze pojawia się jakiś pilniejszy wydatek...
OdpowiedzUsuńPasty wybielające u mnie królują. Poznałam wiele i niestety blanx wypada słabo ;/
OdpowiedzUsuńWspółczuję. No wiele czynników wpływa na wybielanie - u mnie pasty się sprawdzają ;)
UsuńJa właśnie szukam czegoś wybielającego :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, hooneyyy
Ja ostatnio myślałam czy nie kupić jakieś pasty wybielajacej
OdpowiedzUsuńMy blog
Nie miałam jeszcze tych past ostatnio testuje spaty :)
OdpowiedzUsuńJak już widzisz różnicę, to też myślę, że warto wydać te 23 zł :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
ania-ania3.blogspot.com
Kojarzę markę :)
OdpowiedzUsuńWow nawet nie wiedziałam, że teraz tak wyglądają te pasty. Stosowałam i polecam, bo są super i rzeczywiście wybielają. Jednak jak chce się mieć naprawdę mocne efekty, to trzeba już stosować paski wybielające.
OdpowiedzUsuńgreat product dear these look helpfull..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in lahore
Ja to sie troszke obawiam takich past że mi zeżrą szkliwo:(
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
uwielbiam te pasty, są świetne :)
OdpowiedzUsuńhttp://by-klaudiaa.blogspot.com
Ja do past wybielających jestem sceptycznie nastawiona. Używałam już wiele (przyznaję, że tych akurat nie), ale żadna nie przyniosła najmniejszych efektów :/
OdpowiedzUsuńMiała wersję Express White i nie nastawiałam się na jakieś efekty, ale pozytywnie mnie zaskoczyła ta pasta tym, że faktycznie działa :) Wprawdzie trzeba mieć trochę cierpliwości z nią, ale efekty są tego warte
OdpowiedzUsuńJa czekam aż będzie w promocji - wtedy ją kupię żeby przetestować ;-)
OdpowiedzUsuńJa również, jak dla mnie trochę za dużo kosztuje :/
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować! Ślub coraz bliżej, trzeba coś i z zębami zrobić :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak to jest z tymi pastami wybielającymi. Bo jeżeli chodzi o zabarwienia spowodowane kawą czy papierosami to mogą wybielić, ale zabarwień o innym źródle wątpię. Ciężko jednak jednoznacznie powiedzieć, bo wszystkich nie sposób spróbować.
OdpowiedzUsuńSą różne sposoby na wybielanie zębów. Trzeba tylko pamiętać, że nie wszystkie są skuteczne i w niektórych przypadkach nie damy rady zębów całkowicie wybielić. Aczkolwiek, nie zaszkodzi spróbować, a może akurat jeden ze specyfików będzie skuteczny.
OdpowiedzUsuń