Hello Sunshine! - box marki Liferia

Nim się obejrzałam, po marcowej edycji boxu (kliknij i zobacz) trafiło do mnie kwietniowe pudełeczko. Różowe, kobiece które swoim wyglądem i zapachem przeniosło mnie w letnie klimaty..




Muszę stwierdzić, że zawartość jeszcze bardziej mi się podoba niż poprzednia. Co znajdziemy w nim?

O tym, już poniżej...

 Serum rozświetlające,  NSPA

Powyższy produkt najbardziej wpadł mi w oko, z racji tego że ostatnio uważnie przyglądam się wszystkim bazom pod makijaż. Może być ono stosowane zarówno jako krem, rozświetlacz. Jednak u mnie świetnie się sprawdza wraz z podkładem. Konsystencja bardzo dobrze rozprowadza się po twarzy nie zostawiając grudek. Muszę przyznać że jestem zadowolona z powyższej perełeczki!

30zł - 50ml

Naturalny odżywczy balsam do ciała z olejkiem z dzikiej róży, CONSNATURE

Balsam ma piękny, różany zapach. Mimo sporej kolekcji balsamów na mojej półce - ostatnio często sięgam właśnie po niego! Dość szybko się wchłania a jego składniki takie jak: olej z nasion dzikiej róży, masło shea, olej babassu idealnie nawilżają suchą skórę.

21zł - 250ml

Róż mineralny oraz Bronzer mineralny. Może najpierw wytłumaczę co oznacza w kosmetykach "mineralny".


"Kosmetyki mineralne są w pełni naturalne. Są złożone z minimalnej ilości składników, dzięki czemu są łagodne, nie podrażniają, są hipoalergiczne i dostosowane do cer problematycznych, trudnych, takich, które wymagają delikatnego makijażu oraz delikatnej pielęgnacji - zdradza Dorota Wojnarowicz, ekspert marki Annabelle Minerals."

 Bronzer mineralny Sunkissed Shimmer, EARTHNICITY

Gdy pierwsze co zobaczyłam bronzer, myślałam że zostalam oszukana ponieważ było go bardzo a nawet baaardzo mało. Jednak przeglądając pudełka znajomych blogerek, zobaczyłam że one też go mają mało. Jest on bardzo trwały i mocno napigmentowany, dzięki któremu skóra wydaje się jak muśnięta słońcem (opis producenta). Jednak muszę przyznać skrycie że, jeszcze go nie odpakowałam.

13zł - 0,5 g

 Róż mineralny Rhubarb Wine, Neauty Minerals

Nie za ciemny, nie za jasny odcień różu. Przyznam szczerzę, że spodobał mi się! Markę Neauty znam już jakiś czas i jeszcze nie zawiodłam się na ich kosmetykach. Fajne w nim jest to że, zawarty w środku tlenek cynku posiada właściwości antybakteryjne oraz lecznicze, a także chroni przed promieniowaniem UV. 

20 zł - 2g

 Olejek Roll - on, Bio Oleo Cosmetics

Ostatnim produktem, który znalazł się w pudełku jest olejek migdałowy. Ma on silne właściwości nawilżające i wygładajądze. Może być stosowany do skóry wrażliwej, suchej oraz do pielęgnacji małych dzieci. Jest on zamknięty w opakowaniu z kuleczkami na końcu. Dzięki temu zakończeniu możemy poczuć lekki masaż na twarzy.

60zł - 15 ml

 Przy zamówieniu, jeśli wpiszecie kod "wkrotkich_april" - dostaniecie szósty produkt za darmo. A jest nim... żel pod prysznic firmy Apple&Bears. Zamówienia składamy TUTAJ

A wam, co najbardziej się spodobało z pudełka?