Jeszcze niedawno, gdy byłam (tak byłam, ponieważ mój
brak czasu skłonił mnie do rezygnacji) Redaktorką Magazynu "KoBBieciarnia" miałam przyjemność recenzować książkę genialnej osoby jaką jest Justyna
Krawczyk która wydała ją o nazwie "15 kroków jak być
szczęśliwą kobietą". Stwierdziłam że, jest ona na prawdę warta uwagi
dlatego chcę was zachęcić do przeczytania!
Oto mój urywek recenzji, która się znajduje TUTAJ - na stronie KoBBieciarni
"Nie
przepadam za poradnikami. Zwykle nie dostrzegam także ich magicznej mocy
odmieniania życia na lepsze, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Choć i
tym razem – podchodząc do rzeczy z delikatnym dystansem, spodziewałam się więc
raczej czarodziejskich zaklęć, uzupełnianych raz po raz hasłami z działu
coachingu, szybko zweryfikowałam swój pogląd na sprawę. Autorka kupiła mnie
swoją autentycznością. Zamiast kazania o tym, co robię źle i kim powinnam stać
się w przyszłości, Justyna Krawczyk zaczyna rozmawiać z Czytelniczką jak z
prawdziwą przyjaciółką. Zwierza się jej ze swoich kolei losu i opowiada
historie kobiet, które zmieniły jej życie. Opowieści o przeżyciach
Klientek Justyny, przytoczone z niezwykłą dawką realizmu i przykuwających uwagę
szczegółów, sprawiają, że od stron lektury ciężko się oderwać. To tak, jakby
pośrodku rozgrzewających do czerwoności plotek z koleżanką, uciec do toalety
przed puentą. Zostałam wciągnięta, przepadłam."
Jeśli
ciekawią Cię takie książki - koniecznie musisz przeczytać!
Ostatnio przy sprzyjającej pogodzie mamy ochotę na ochłodę! Nie jedni z nas - ratują się lodami. W moim mieście (Kielcach) powstało w ostatnim czasie mnóstwo nowych lodziarni. Pomijając fakt że ostatnio tylko słyszę "Kielce to miasto Włoskie - wszędzie pizza". Do rzeczy - ostatnio byłam w dwóch nowych:
Bosko oraz La BUDDA Lody Tajskie.
Wniosek? Myślałam że lody Bosko - to strzał w
dziesiątkę, dopóki nie spróbowałam z La Budd'y. Moje kubki smakowe odpłynęły!
Muszę przyznać że dawno, oj... bardzo dawno nie jadłam tak dobrych lodów.
Przy zamówieniu postępujemy w 3 krokach.
1. Wybieramy bazę. Ja zdecydowałam się na borówkę oraz
milky way
2. Wybieramy dekoracje. U mnie były to pianki, zaś
cukierki również fajnie by smakowały.
3. Wybieramy polewę. Czyli dla mnie obowiązkowo -
owoce leśne.
Koszt powyższego cudeńka to 10zł! Jeśli będziecie w Kielcach - koniecznie spróbujcie!
Pytałyście nie raz, jak moje zakupy z Aliexpress. Czy
przepadłam? Czy moje zera na koncie spadają? - tak, wiem nie jedna z was tak
pisze. Można wpaść w szał zakupów od Chińczyków. Jednak ja nie wpadłam, raz na
jakiś czas jeśli coś na prawdę mi się spodoba i jest w dobrej cenie - zamówię.
Tak było z powyższą torebką. Naszywki, napisy są teraz na modzie - mnie również
bardzo się spodobały. Jednak gdy zobaczyłam kolor biały, stwierdziłam "no
kurcze, muszę ją mieć!"
Powyższa torebka to... uwaga! Nie cebula! Dałam za nią
jakieś 2$ (czyli ponad 8zł) a jest ona marki Marianne Kate. Używam ją już dwa
miesiące i nic się z nią nie dzieje. Nie rozchodzi się, dobrze jest
zszyta, materiał gatunkowo w porządku. (Jeśli któraś z was, chciałaby namiary
na nią - odzywać się na priv. Prześlę link!)
Upolowane zostały również kuleczki do wazonu. Świetnie
sprawdzają się jako zastępcza woda dla kwiatów. Koszt to ok. 1,50 zł. Kupić
możecie TUTAJ.
Zegarek "marki" Cluse. Moja pierwsza podróbka z Chin! Troszkę szwankował na początku jednak co oczekiwać za 15,70zł. Po paru dniach ustabilizował się i śmiga już 3 miesiące. (Jeśli chcecie namiary - priv)
Tatuaż naklejka. Zamówiłam z czystej ciekawości. Fajnie się prezentuje, jest on praktyczny dla osób
lubiących zmiany na ciele. Jednak nie mogłam zmyć go niczym praktycznie! Aż.. zadziałał olej kujawski :)
Szary kolor,
to kolor w którym bardzo dobrze się czuję. W cieplejsze dni, stawiam na
przewiewny kombinezon, narzutkę, czarną torebkę oraz szpilki. W tym sezonie
królują pastele. Staram się powiększać moją szafę w te kolorki jednak do końca
mi się nie udaje. Pastele zostają tylko na paznokciach! :) Skłonność do
szarości, czerni i bieli towarzyszy mi codziennie i... jak na razie wygrywa.
Kombinezon -
150zł, marka Karemi (niestety nie istnieje już)
Szpilki - 100zł,
miejski sklep
Torebka -
30zł, pepco
Swietny odcień wlosow. Przekierowalam sie na stronke i zobaczymy o czym tam ludli pisza...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńŚwietne buty :) Bardzo podobasz mi się w takiej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu😙
UsuńMam identyczny stosunek do szarości jak Ty. Ubóstwiam ją wręcz!!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć 😉
UsuńBardzo fajnie wyglądasz :) Lubię szarości i to bardzo :) Bajeczne buty!!!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobaja😶
UsuńBardzo fajna stylizacja. Kuleczki do wazonu również mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńwww.moda-eny.blogspot.com
Bardzo je polubiłam:)
UsuńNie przepadam za poradnikami, zraziłam się do nich. Świetna stylizacja.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Też nie przepadam! Jednak książka "15 kroków do szczęścia" - nie odebrałam jako poradnik :)
UsuńLody tajskie chętnie bym spróbowała :-) Wyglądasz doskonale w szarościach :-)
OdpowiedzUsuńNie mogę im się oprzeć! Niebawem wybieram się znów na nie ;)
UsuńŚwietne inspiracje 😀 mam bardzo podobne buty 😀
OdpowiedzUsuńDużo osób ma ten model 😉 praktyczny i wygodny:)
UsuńŚwietny kombinezon! Zaciekawiła mnie również Twoja recenzja... ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się!
UsuńWow, jakie ładne buciki. Powiem Ci, że ja trochę wpadłam w szał zakupowy na Aliexpress :)
OdpowiedzUsuńMusisz uważać:D
UsuńA Ty narobiłaś mi ochoty na takie lody ;p Szpileczki cudowne ;)
OdpowiedzUsuńSą pycha!
UsuńSuper post.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką.
Pozdrawiam serdecznie. :)
windowofmfashion.blogspot.com
Polecam ją z całego serducha 😊
Usuńnice choice.
OdpowiedzUsuńreally Amazing outfit sweet heart
MY SITE.
http://viktorianekta.blogspot.com/
Thanks!
UsuńTajskich lodów jeszcze nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz spróbować 😊
Usuńsuper post :) uwielbiam takie sandałki :)
OdpowiedzUsuńa chłodny odcień włosów jest przecudowny :)
pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo 😚
UsuńPiękne buty, ja takie kuleczki lubię do takiej roślinki przypominającej bambusa dawać.
OdpowiedzUsuńŚwietne lody, pysznie wyglądają
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Brzmi ciekawie 😉
Usuńwłasnie dzisiaj jadlam lody tajskie :) pyszka!:)
OdpowiedzUsuńSuper!☺
UsuńAle mam ochotę na te lody :)
OdpowiedzUsuńJa też... znów 😆
UsuńAle lody narobiłaś ochoty:D!
OdpowiedzUsuńUps! Wybacz 😶
UsuńPiękny kolor włosów *.* Pomimo, że także jestem w mniejszości i lubię ubierać się w szary kolor to dla mnie mimo wszystko buty wygrywają :)
OdpowiedzUsuńFajnie ze się podobają! 😉
UsuńZjadłabym takie lody :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Polecam 🖒
Usuńślicznie wyglądasz w szarym kolorze:)-naprawde jest ci w nim do twarzy:)
OdpowiedzUsuńMam podobne buty:)
A ta lodziarnia to gdzieś na Rynku w Kielcach?
pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Dziękuję bardzo 😊 tak, dokładnie Rynek 4
Usuńdziękuję za miłe słowa :* świetnie wyglądasz, super kolor włosów! słyszałam dużo dobrego o lodach tajskich, ostatnio oglądałam filmik jak są robione i ciekawie to wygląda :) u mnie w Opolu też są, musze isc sprobowac. Piękne kuleczki do wazonu w moim ulubionym kolorze! buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😘 proces produkcji jest miły i ciekawy dla oka
Usuńjejku, ile dobroci tutaj! aż nie wiem od czego zacząć komentowanie :D
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w tym kombinezonie- taka piękna elegancka kobieta z Ciebie :) a na te lody to wybrałabym się z chęcią nawet i do Kielc, mimo iż mam kawałek z Rzeszowa :D
Z Rzeszowa to masz rzut beretem Kochana! 😁😘
Usuńale narobiłaś mi ochoty na lody ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Wybacz 😉
UsuńTeraz będę musiała jechać do Kielc w podróż poślubną, żeby zjeść lody :D
OdpowiedzUsuńZapraszam!!😁
UsuńSuper,że trafiłam na Twojego bloga,bo jest świetny i z pewnością zostanę tu na dłużej :) Ten pierwszy cytat jest bardzo prawdziwy,wiele znaczy nasz ubiór w kontekście naszej postawy,a te lody -cudo ❤
OdpowiedzUsuńMega miło jest słyszeć takie słowa!!!😘
UsuńPiękne buty <3
OdpowiedzUsuńallixaa.blogspot.com - klik
Dziękuję;)
Usuńciekawy post. podoba mi się bardzo idea lodów, które można sobie skomponować :)
OdpowiedzUsuńŚwietna opcja :)
UsuńSzary kombinezon jest cudowny. Szkoda, że już ich nie ma. Poradników nie lubię czytać. Ja kilka rzeczy mam już z Aliexpress i gdyby nie czas oczekiwania na produkt, to pewnie zamawiałabym dużo częściej :)
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiałam i wychodzę z założenia że ja również bym tak pewnie robiła. Nurtuje mnie czas oczekiwania więc zamawiam mniej 😋
UsuńTe lody brzmią super!
OdpowiedzUsuń... a jak smakują!
UsuńBardzo przyjemny post :)
OdpowiedzUsuńTe lody wyglądają bardzo apetycznie! *.*
http://gingerheadlife.blogspot.com
I takie właśnie są 😋
UsuńMega blog! Chce się do niego wracać!
OdpowiedzUsuńhttp://flarri.blogspot.com
Dziękuję 😊
UsuńNigdy nie probowałam tajskich lodów, ale wyglądają pysznie <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz spróbować 😊
UsuńTe lody wyglądają genialnie, chętnie bym ich spróbowała :) No i bardo fajna stylizacja, super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😚
UsuńTatuaż naklejka to bardzo fajny pomysł :D Świetne buty i bardzo ciekawy blog. Trafiłam tutaj praktycznie przez przypadek i zostanę na dłużej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~ Blue Butterfly
Bardzo mi miło z tego powodu ☺
UsuńTe lody wyglądają bosko, a smakują pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest 👌
UsuńU mnie również jest cięzko z systematycznością, ale jednak trzeba sobie z tym jakoś radzić - damy radę! ☺ Co do książki - chętnie przeczytam, chociaż nie lubię tego typu poradników/książkę to jednak tytuł jest bardzo ciekawy :) Lody mm... ale mam ochotę na granda :D
OdpowiedzUsuńTrzeba jakoś pokonać ten brak systematycznosci!😇
UsuńNa Ali nigdy nie robiłam zakupów, te kuleczki są fajne one byłyby ciekawym elementem do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńZdarzy mi się wykorzystać je jako element do zdjęć 😉
UsuńŚwietne fotki:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Dzięki!
UsuńNarobiłaś mi takiej ochoty na lody... Co prawda mam w lodówce zapas Manhattanów, ale... to nie to samo co prawdziwe LODY Z LODZIARNI ;_;
OdpowiedzUsuńMasz rację 🙃
UsuńCiekawy wpis, zgadzam się z cytatem, że to co mamy na sobie wpływa na nasz nastrój, absolutnie się pod tym podpisuje. :))
OdpowiedzUsuńObserwuję!;*
Święta prawda 😉
UsuńŚwietny kombinezon :)
OdpowiedzUsuńDzięki 😊
UsuńTorebka z Ali świetna :)
OdpowiedzUsuńDzięki ☺
UsuńTa książka baaaardzo by mi pomogła, zapisuję tytuł!
OdpowiedzUsuńŚliczne buty <3
- mój blog -
Zapisuj, zapisuj☺
UsuńŚwietne zakupy i chyba zerknę sobie na te Aliexpres w końcu może coś sobie kupię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Bluekami
Tylko nie wpadnij w przepaść aliholików😉
UsuńOj te lody to bardzo kuszą, sama z chęcią bym takie zjadła :D Na aliexpress nie zamawiam zbyt często, ale rzeczywiście można znaleźć tam niezłe cudeńka :D
OdpowiedzUsuńNiektóre rzeczy są na prawdę fajne ☺
UsuńŚlicznie wyglądasz w tym kombinezonie :*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa 😘
UsuńTwoja recenzja na temat ksiązki bardzo mi się spodobała i z chęcią bym po nią sięgnęla.
OdpowiedzUsuńKuleczki do wazonu boskie!
Pozdrawiam
FotoHart
Polecam:)
UsuńMasz bardzo ładne włosy i bardzo ładnie ci w tym kombinezonie ;)
OdpowiedzUsuńAngelika! Dziękuję Ci bardzo 😊
UsuńTa książka przypomina mi trochę serię 3 książek Grocholi; Nigdy w życiu!, Serce na temblaku i Ja wam pokażę!. Za woalką bardzo humorystycznie przedstawionej historii Grochola daje nam rady, jak postępować w życiu. Bardzo mi się te książki podobają, czytam je jednym tchem :)
OdpowiedzUsuńZakupy chyba bardzo udane :P Strasznie podobają mi się te kuleczki do kwiatów, wyglądają ślicznie!
Obserwuję :)
pseudoterapeutka.blogspot.com ← serdecznie zapraszam
Dzięki za informację o książkach! Na pewno się o nich dowiem trochę w najbliższym czasie 😊
UsuńBuziaki
Kombinezon jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Dzięki!
Usuńale mi narobiłąś ochoty na te lody :D muszę wbić do Kielc ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam 😉
UsuńButy <3
OdpowiedzUsuńMyślę, że chciałabym bardzo przeczytać tę ksiązkę!
Polecam z całego serducha 😍
Usuńwłasnie ejstem bardzo ciekawaj książki i się na nią zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńAch, lody tajskie! Tyle się już ich naoglądałam na instagramie, ale jeszcze nigdy nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńŁadny blog!
Pozdrawiam
Kaktusowy Sad
Nie trzeba być przykładowo w Bangkoku - zapraszam do Kielc zjesc podobnie 😉😀
UsuńŚwietny jest ten kombinezon!
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
Usuńchyba coś kupię na Ali Expres
OdpowiedzUsuńTylko nie przypadnij z zakupami 🙊
UsuńO mniaaaam, ale pysznie te lody wyglądają <3 Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZapraszam i buziaki od VISSIEN-klik
Dziękuję;)
UsuńPastele lubię jesienią a wiosną i latem stawiam na biel i neon :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie!
UsuńMasz piękny kolorek włosów ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Dziękuję!
UsuńSwietne zdjecia. Podoba mi sie taka forma postu :)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło!
UsuńO, matko! Jak ja bym takich lodów spróbowała!
OdpowiedzUsuńhave a try.
OdpowiedzUsuńVery beautiful blog, I like it. Great post.
OdpowiedzUsuńFollow for follow? :)
https://alexandarstanisavljevic.blogspot.rs/
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:
http://georgievbeauty.blogspot.com/2017/09/poznaj-siebie-dwie-w-jednej.html?m=1