Muszę przyznać, że moje stopy nie są w najlepszej kondycji. Lato za pasem, stwierdziłam: "należy o nie zadbać"...więc do dzieła!
... zgłosiłam się do testów na portalu https://urodaizdrowie.pl/ .
Korzystając z wolnego dnia, po intensywnym weekendzie w górach - zrobiłam domowe SPA.
Jednym z elementów, było zadbanie o skórę na stopach. Muszę przyznać się bez bicia, że zaniedbałam ją strasznie. Ciągle powtarzałam sobie "od jutra" - które trwało do dziś. Mimo kupowania peelingów, balsamów - zapominałam.
Jednak patrząc na skórę, która wygląda dość marnie zastosowałam maskę do stóp od firmy LC+.
Opis od producenta:
Kosmetyk zawiera substancje aktywne takie jak: glinka kaolinowa, gliceryna, olejek rycynowy, masło Shea, masło kakaowe, ekstrakt z liści herbaty, olejek migdałowy, Ciclopirox Olamine. Wysoko efektywna formuła oparta na glince kaolinowej, glicerynie, maśle kakaowym oraz ekstrakcie z liści herbaty z dodatkiem Ciclopirox Olamine.
Intensywnie odżywcza, odświeżająca maska do stóp z glinką kaolinową. Profesjonalny zabieg do samodzielnego wykonania w domu. Wspomaga ochronę stóp przed grzybicą. Głęboko regenerująca i odżywcza maska do stóp przywracająca prawidłową kondycję bardzo suchej i spękanej skórze stóp. Wygładza i ujędrnia naskórek, natłuszcza. Nowoczesna, bogata receptura maski daje spektakularny efekt odżywienia. Wzbogacenie receptury o substancję CIKLOPIROX OLAMINE, znanej ze swoich doskonałych własności grzybobójczych i używanej w preparatach medycznych, pozwala masce do stóp LC+ być doskonałym wspomagającym preparatem przy problemach z grzybicą stóp. Dodatek ekstraktu z liści herbaty wzmaga własności odświeżające i kojące preparatu, pozwala utrzymać skórę stóp w doskonałej kondycji. Efekt widoczny już po pierwszym użyciu — skóra stóp jest zregenerowana, nawilżona i gładka. Innowacyjna formuła gwarantuje głębokie, silne zregenerowanie i nawilżenie przesuszonych partii skóry.
Sposób użycia:
W zaznaczonym miejscu otworzyć saszetkę, rozprowadzić starannie maskę na stopach, tak, aby skóra była równomiernie pokryta. Pozostawić maskę na 30-40 minut, po czym spłukać ciepłą wodą.
Moja ocena:
Opakowanie bardzo praktyczne, zapach dość specyficzny. Zastosowałam się do zaleceń producenta. Wykorzystałam połowę maseczki pozostawiając na stopach przez 30 minut. Muszę przyznać, że po zmyciu maseczki efekt był mało widoczny. Jednak teraz - gdy dotykam skóry stóp - widać i czuć! Stopy stały się nawilżone i miłe w dotyku. Drugą część maseczki przeznaczam na wieczór. Mam nadzieję że efekt będzie podwojony! Teraz jak widzę i czuję, jak mogą stopy się zmienić - wiem, że już nie zapomnę o niej i o właściwej pielęgnacji. Za taką cenę, czyli ok. 7zł - warto!
Należy pamiętać, że o skórę stóp należy dbać nie tylko zimą ale również latem!
Jeżeli chodzi o pielęgnacje stóp to używam tylko peeling. :)
OdpowiedzUsuńxxveronica.blogspot.com
też używałam :)
UsuńNie wiedziałam, że są maski do stóp! Wygląda i brzmi bardzo ciekawie. Muszę się przyznać, że zbytnio nie dbam o swoje stropy, raz na jakiś czas zastosuję krem i tyle. Może warto zacząć robić coś więcej.
OdpowiedzUsuńhttp://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/
Często się zapomina, ale uwierz - warto zadbać :D
UsuńMusze ja kupic! mam problem z suchymi stopami;/
OdpowiedzUsuńPS Nie moge sie napatrzeć na twojego bloga!!!:):)
Hmm... wygląda w sumie ciekawie. Mnie tylko przeraża siedzenie z maską w jednym miejscu. Choć moze by zadziałał mój patent z folią spożywcza i skarpetkami.
OdpowiedzUsuńDobry patent!:)
Usuńzapraszam do siebie na nowy post!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dałabym radę usiedzieć w miejscu 30 min ale z drugiej strony też pasuje mi zadbać o skórę stóp :) Ta maseczka wydaje się być fajna.
OdpowiedzUsuńWydaje się i jest! Pozdrawiam :)
UsuńMoje stopy tego potrzebują :D
OdpowiedzUsuńTo nic - tylko uciekaj do sklepu i kup! :D
Usuńchętnie to zakupię. Bo ładne stópki to podstawa <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Obowiązkowo ☺
UsuńNo i tak mi przypomniałaś że czas i moje stopy troszkę bardziej nawilżyć ;) Co prawda prawie codziennie je smaruję i pudlinguję, ale są bardzo wymagające.
OdpowiedzUsuńMonika - moje również! Więc wiem co przechodzisz 😏🤗
UsuńAle fajna ta maseczka. Siedzenie 30 min to nie za bardzo moja bajka, ale dla ładnych stóp mogłabym się poświęcić. :) :*
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, ja kiedyś testowałam te skarpetki.
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Otóż to! Warto się poświęcić☺
Usuńciekawa maseczka :) aczkolwiek- 30 minut bez ruchu? to nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńLeżałam i przeglądałam internet- także jakoś dałam radę:D
UsuńBardzo świetny produkt widzę ;)Lubię takie rzeczy do stóp więc chętnie kupię i wytestuję u siebie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
www.moda-eny.blogspot.com
Polecam 👌
UsuńDo tej pory używałam tylko peeling do stóp, ale warto rozejrzeć się za czymś innym :-)
OdpowiedzUsuńTeż używałam - jednak zbyt dużej różnicy nie widać było 😣
UsuńNigdy nie słyszałam o maskach do stóp :O ciekawy produkt!
OdpowiedzUsuńkmmbffl.blogspot.com
Fajna nowa alternatywa!
UsuńNie słyszałam o tej masce ;) Dbając o stopy chodzę zawsze do kosmetyczki na pedicure co kilka miesięcy, uważam że peelingi i inne cuda nie zwalczą całego twardego naskórka, dlatego najpierw mechaniczna pielęgnacja a później dopiero używam balsamów i peelingów. Dobrze że jesteś zadowolona z maski!
OdpowiedzUsuńJestem! Ale jeszcze długa droga przede mną do naprawy stóp ;)
UsuńMuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńPaula, koniecznie!
UsuńCudowny produkt, nigdy nie używałam masek do stóp- muszę zacząć ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Ja zaczęłam i polecam z całego serducha :)
UsuńSzukam czegoś dobrego do stóp. ;)
OdpowiedzUsuńTo już znalazłaś!
UsuńJak za taką cenę musze wypróbować:):* Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńCzyli chyba muszę wypróbować :D Za te 7 zł to szkoda nie spróbować :D
OdpowiedzUsuńRacja! Zaszkodzić- na pewno nie zaszkodzi 😉
UsuńZ przyjemnością wypróbuję, choć moje stopy są na szczęście w dobrej kondycji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
NATFORART klik
Zazdroszczę!
UsuńOch tak ! Maseczki do stóp są rewelacyjna sprawą ! Na pewno i ja się skuszę na ten produkt :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńFajnie! :*
Usuńwłaśnie niedawno zauważyłam bardzo suchą skórę na stopach więc wpis idealnie dla mnie:D dzięki za recenzję i na pewno skusze się na tą maseczkę:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
dodaje do obserwowanych
https://comamima.blogspot.com
Ciszę się!
UsuńA ja nie lubię takich maseczek, nie chce mi się siedzieć ze stopami nie ruchomo przez 30 minut ;) Nie wysiedziałabym, jestem wiercipiętą; ))
OdpowiedzUsuńRozumiem. Ja zaś jestem z tych kobiet które przywiązują wagę do pielęgnacji i potrafią wytrwać. 😊 zawsze można sobie ten czas umilić:)
UsuńStaram się dbać o stopy przez cały rok, więc taka maseczka jest idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, polecam!
UsuńJa stopy jakoś pomijam w pielęgnacji, a to chyba niedobrze haha :)
OdpowiedzUsuńTeż pomijałam i się doigrałam😏
Usuńo brzmi dość ciekawie:)Cena przystępna...Chyba zmienie swój peeling na te maske:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Cena zachęcająca😊
UsuńWoow nie sądziłam, że można kupić maski do stóp... z chęcią to wypróbuję!
OdpowiedzUsuńObserwuję twojego bloga, jeśli mój również Ci się spodoba, będę bardzo szczęśliwa!
Zapraszam i buziaki od VISSIEN-klik
Można, można!
UsuńNie robiłam jeszcze sobie maseczki do stóp, kąpiele i kremy mi wystarczają, ale w razie potrzeby będę pamiętała, że coś takiego istnieje.
OdpowiedzUsuńSzczesciara! Ja niestety muszę robić..
UsuńMam ten sam syndrom jeżeli chodzi o pielęgnację stóp - od jutra i od jutra. I nie ma tego jutra. Aż się zmotywowałam, żeby jutro było dzisiaj :D
OdpowiedzUsuńBrawo! 😅👌
UsuńMoje stopy wołają o pomstę do nieba już od wakacji 2016, kiedy to dałam im porządny wycisk poprzez tygodniową wędrówkę ponad 30km każdego dnia... I odkładam to na jutro, które, jak u Ciebie, raczej nadejść nie chce. Ale teraz, jak podjęłam decyzję o zrobieniu tatuażu własnie na nodze i wchodzącego na górną część stopy to czas o nie zadbać! Czytając Twoją recenzję z chęcią skuszę się na tą maskę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) www.blondmysli.blogspot.com
haha! Skuś się Kochana :)
UsuńMuszę wypróbować ten produkt :)
OdpowiedzUsuńhttp://aleksisaliss.blogspot.com/
Koniecznie ☺
UsuńNa skórę stóp zwraca się chyba najmniej uwagi. Ciekawie się prezentuje ta maska:)
OdpowiedzUsuńRacja. Jednak teraz wiem ze trzeba wiele więcej jej czasu poświęcać 😊
UsuńUżywałam i świetne efekty po niej są także polecam gorąco ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie lebbrosso.blogspot.com
Fajnie ze ktoś jeszcze używał!
Usuńteż się zgłosiłam do tych testów i tez mam :p
OdpowiedzUsuńSandicious
Super!
UsuńNie próbowałam jeszcze maseczek na stopy, ale chyba czas najwyższy spróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńLubie takie maseczki ;)
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńA dzięki kochana za komenta i odwiedzinki ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje ;*
:* cieszę się że zostajesz że mną na dłużej:)
UsuńStosowałam podobne i polecam :-) :-)
OdpowiedzUsuńA jakie?
Usuńnie wiedziałam, że są takie maski muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie 😉
UsuńOstatnio mam z nimi pierwszy raz problem .. wiec chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZimą noszę głównie skarpetki i moje stopy mają się dobrze, co innego latem gdy chodzę boso oraz dobija je bieganie. Także latem muszę dbać o nie intensywnie ;)
OdpowiedzUsuńLatem jest gorzej :) Ale warto dbać cały rok.
Usuńmuszę sobie kupić i wypróbować
OdpowiedzUsuńNie zwlekaj :)
UsuńMyślę, że warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Bardzo dobrze myślisz :)
UsuńChyba powinnam skorzystać :)
OdpowiedzUsuń>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
Polecam :)
UsuńMusze koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńdobrze jest czasem zrobić sobie takie domowe spa, ogolnie bardzoo polecam maseczki z glinki do twarzy :) są naprawdę świetne
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, obserwuje :)
http://wersonworld.blogspot.com/
Ja używałam tylko peelingów i kremów do stóp, ale nie widziałam znaczących rezultatów. Może rozejrzę się za tą maską, skoro jest pomocna ;)
OdpowiedzUsuńnie znałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu :)
ANRU,
Wow!! Maska wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię kosmetyków w saszetkach. Są niewygodne i mało praktyczne, bo jak kosmetyku jest w opakowaniu więcej niż potrzebuję na jeden raz, ląduje on w koszu - nie mam bowiem w zwyczaju pozostawiania otwartej saszetki na następny raz.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie powinnam wypróbować :D Nadchodzi w końcu sezon pięknych odsłoniętych stóp :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Jagoda z mrsblueberry3.blogspot.com :D
Super post Kochana <3 muszę koniecznie wypróbować :) Obserwuję i zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://veronicallmee.blogspot.com/