Miłość - siła, która rozkrusza lodowce!

Miłość. Czy zdaża się jak w bajce? Z miłą chęcią Cię przekonam, że...

"Czasem jedna osoba potrafi odmienić nasze życie, niespodziewanie wejść w nasze wnętrze, opętać nasze serce. Czasem ta jedna osoba potrafi dać więcej nadziei i wsparcia niż ktokolwiek inny, ta osoba codziennie nadaje sens i rytm naszego życia, śmieje się i smuci z nami. Z czasem ta osoba staje się naszym uzależnieniem, kimś więcej, kimś bez kogo nie potrafimy żyć. To tak szybko następuje, trzeba tylko znaleźć tą wyjątkową odpowiednią osobę, wtedy życie staje się czymś pięknym, czymś co będziemy kochać ze wszystkich sił i nie pozwolimy, by ktoś nam to zabrał.’’ – skromnym wstępem, zaczynam dzisiejszy wpis.

Dziś wypada poniedziałek w krótkich zdaniach. Niemniej jednak, będzie on w dłuższych zdaniach. Pragnę wam napisać o miłości - która mnie otacza już od paru lat.

Nasuwa mi się na myśl pewien cytat:

Oto jest miłość: dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.

 Czy macie tak, że w pewnych chwilach ściska was żołądek, a motylki - które jak to mówią: "pojawiają się w brzuchu mniej-więcej do pół roku bycia razem"  tak naprawdę pojawiają się nieustająco, niezależnie od czasu?
Macie tak, że spoglądając na jedno zdjęcie - przywołują sie wszystkie najwspanialsze wspomnienia?
A czy macie też tak, że złe chwile, momenty - potraficie diametralnie zastąpić tymi lepszymi?
A może macie tak, że nigdy - przenigdy nie zmienilibyście za żadne skarby tego co macie tutaj i teraz?

Ja tak mam.

A wiecie dlaczego?

Bo mam jego.

Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

Prawdopodobnie nie ma osoby na świecie, która nie pragnęłaby kochać i być kochaną. Nie uwierzę, że istnieje ktokolwiek taki.
Nie uwierzę również w to, że nie ma związków jak z bajki.
Mój związek jest jak z bajki. Ale takiej bajki, którą sami sobie ułożyliśmy. Ja zaczęłam tę bajkę od dnia, kiedy rejestrowałam go w fundacji DKMS, a on - parę lat później- gdy poznaliśmy się oficjalnie. Wtedy zaczęliśmy ją tworzyć razem.
To nie bajka, która jest koloryzowana samymi słodkimi, cudownymi, uroczymi chwilami.
To bajka, w której pojawiają się wzloty i upadki.
To bajka,  w której razem dążymy do wyznaczonych celów.
To bajka, w której oboje mamy równe prawo głosu.
To bajka, w której ważną rolę odgrywa nasza rodzina.
To bajka, w której czujemy się jak byśmy znali się już 40 lat.
To bajka, którą chcemy zarażać innych.
To bajka, w której się rozumiemy, wspieramy.
To bajka, dzięki której ufamy sobie bezgranicznie.
To bajka, w której wierzymy w nas i naszą miłość.
To bajka, w której liczymy na siebie.
To bajka, w której dopingujemy siebie i realizujemy swoje cele.
To bajka, w której czujemy się bezpiecznie.
To bajka, w której główną rolę odgrywamy my i nasze szczęście.
To bajka, w której rozmawiamy i wybaczamy.
To bajka, w której jesteśmy asertywni.
To bajka, którą tworzymy razem i nie pozwolimy nikomu zniszczyć.

Ludzie różnie opisują miłość. Ja ją opisałam na podstawie bajki. Będąc małą dziewczynką, oglądając bajki - rozczulałam się nad miłosnymi chwilami, momentami które ją kolorują. Postanowiłam sobie, że gdy się zakocham - będę żyła jak w bajce.
I żyję.
Powyższa bajka, ciągnie się od ponad 3 lat i z dnia na dzień rozkwita. I wiecie co?
Cholernie się cieszę!
Pamiętajcie, prędzej czy później miłość i tak dopadnie każdego.

– Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ?
– Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje.

Korzystając z okazji, chciałabym wam moi mili czytelnicy pokazać stronę Rabble, w której znajduje się mnóstwo kuponów i zniżek do sklepów.
Z okazji zbliżających się walentynek:
Zobaczcie Kody rabatowe Douglas które przykuły mój wzrok lub Kody rabatowe Sephora.